Spotkanie w symbolicznej scenerii było głęboką refleksją nad Bożym stworzeniem, grzechem, zbawieniem i miłością Boga do ludzi.
Na początku uczestnicy pokazali gesty związane z darem rąk, które miały służyć miłości, tworzeniu, dawaniu, pomocy, obronie, modlitwie. Dalej – pojawiły się obrazy zła zniekształcające pierwotny zamysł Boga, a po nich – nadzieja zbawienia przepowiedziana przez proroków. W końcu została ogłoszona i zobrazowana radosna nowina o narodzinach Zbawiciela. Wdzięczne głosy pasterek i pasterzy, dzwoneczki i kolędy szkolnego chóru anielskiego przywitały Nowonarodzonego. Nie zabrakło też uroczystego pochodu Trzech Mędrców z cennymi darami.
Następnie symboliczne serca z dobrą nowiną powędrowały do wszystkich dobrych rąk.
Kolejny ważny moment to rozważanie trzeciej radosnej tajemnicy różańcowej, ożywione symbolami i modlitwą o pokój i jedność między ludźmi oraz wyrazami wdzięczności za konkretne aspekty życia, takie jak stworzenie, sakramenty, rodzina, talenty, wspólnota szkolna czy wolna Ojczyzna.
Zwieńczeniem uroczystości były refleksyjne wiersze o Bożym Narodzeniu, wspólne kolędowanie i dobre życzenia wypowiadane przy łamaniu się opłatkiem.
Chwała Panu za dar spotkania, a wszystkim uczestnikom wyrazy uznania za współpracę, zaangażowanie, kreatywność i godna postawę.
Pozdrowienia i dobre życzenia płynące z naszego szkolnego Betlejem przesyłamy wszystkim, którzy z racji choroby musieli pozostać w domu.
PS
Od tygodnia na przerwach dało się słyszeć szeptane między dziećmi (i dorosłymi też) niecierpliwe pytania – Będą, czy nie będą? Będą, czy nie będą?
Okazało się, że te szepty dotarły do… Świętego Mikołaja. I on już wiedział, jak odpowiedzieć. I za to mu DZIĘ – KU – JE - MY!